Witamy na stronach z kawałami. Znajdziesz tutaj mnóstwo kawałów mieszanych. W wolnej chwili polecamy ...


    K a w a ł y
    strona 3



1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14



Pewnego razu wedkarz zlapal zlota rybke. Rybka rzekla ludzkim glosem:
- Pusc mnie, a odpowiem ci na jakiekolwiek pytanie.
Wedkarz zastanowil sie dobrze i mowi:
- Chce wiedziec kiedy umre.
- O, stary tego to ja ci akurat nie powiem, bo mi nie wolno.
- Ale moge ci zdradzic, co bedziesz robic po smierci.
- No dobra, mow.
- Bedziesz sedzia pilkarskim.
- Co? Sedzia? Przeciez ja sie w ogole nie znam na pilce.
- No to sie szybko ucz, za dwa tygodnie masz pierwszy mecz!

W restauracji facet mowi do kelnera:
- ta jajecznica jest za bardzo wysmazona. jest zbyt sucha !
A kelner na to:
- Tak? Za sucha? To se kurwa woda polej!

Przychodzi zajaczek do lisicy.
-Lisico chcesz zarobic $100?
-Chce.
-To daj mi calusa.
Lisica mysli "lisa nie ma w domu a $100 piechota nie chodzi."
Dala wiec zajacowi calusa.
-A zajac: chcesz zarobic jeszcze $100? Chce.
-To sie rozbierz
Lisica sie rozebrala.
-A zajac: jeszcze $100 to chcesz? Chce.
-No to chodz wykrecimy numerek
No i wykrecili taki numer ze az zajac sie spocil.
Gdy skonczyli sie ubrali, zajac poszedl do domu.
Po jakims czasie do domu lisicy wpada jej maz i pyta:
-Byl zajac?
-Bbbbyl - mowi lisica przerazona.
-A oddal $300?

Rozmowa w przedszkolu:
- Skad sie wziales na swiecie ?
- Mama mówi, ze bocian mnie rzucil w kapuste.
- Aaa, to dlatego jestes glabem.

W autobusie :
Na jednym z przystanków wsiada dziewczyna
i od razu podchodzi do kasownika chcac skasowac bilet.
Autobus rusza a dziewczyna traci równowage i siada na kolanach faceta,
który siedzial w poblizu.
Oczywiscie zrywa sie natychmiast i przeprasza go:
-Przepraszam , myslalam ze zdaze jak stal.

- Wiesz
Mowi zona do meza
- Ten duzy i ciezki zegar co wisi w salonie
- spadl wczoraj ze sciany i o malo nie zabil mamy!
- Cholerny zegar...
Maz na to
- Zawsze sie spóznia...

Siedzi facet w oknie na czwartym pietrze,
patrzy a tu slimak wchodzi z rynny na jego parapet,
wiec go pstryknal tak ze slimak spadl na ziemie.
Minely trzy lata,facio slyszy dzwonek do drzwi,
patrzy przez wizjer - nikogo nie ma,
otwiera a tam slimak siedzi na dzwonku i mowi:
- Ty koles, to przed chwila to co to kurwa mialo znaczyc ???

Syn konczy osiemnascie lat. Ojciec daje mu w prezencie
cygarniczke stwierdzajac, ze od tego momentu pozwala mu palic.
- Dziekuje tato, ale ja rzucilem palenie dwa lata temu...

Hrabia po dluzszym pobycie za granica wraca do swoich posiadlosci.
Na dworcu czeka na niego zaprzeg koni i wierny sluga Jan.
- No i cóz tam zdarzylo sie nowego we dworze podczas mojej nieobecnosci, Janie?
- Nic nowego, Jasnie Panie... No moze tylko to, ze Azorek zdechl.
- Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to sie stalo?
- Ano nazarl sie konskiej padliny, to i zdechl.
- A skad we dworze konska padlina?
- Konie sie poparzyly, to zdechly.
- Jak to konie sie poparzyly?... Od czego?
- Od ognia, Panie, jak sie stajnia palila.
- A kto podpalil stajnie?
- Nikt, od plonacego dworu sie zajela.
- Na milosc boska, to i dwór splonal? Jakim sposobem?
- Ano po prostu. Swieczka przy trumnie tescia Pana hrabiego sie przewrócila
i firany sie zajely.
- Och! A czemu mój tesc umarl?
- Bo Jasnie Pani uciekla z tym oficerem, co sie z nim od trzech lat spotykala.
- Spotykala sie od trzech lat?! To przeciez nic nowego!
- Wlasnie mówilem, Jasnie Panie, ze nie zdarzylo sie nic nowego.

Hrabina do spotkanego na ulicy zebraka:
- Biedny czlowieku, masz tu pól funta.
Mój Boze, to musi byc straszne byc bezdomnym nedzarzem!
Ale chyba jeszcze gorzej byc slepcem!
- Ma pani racje. Kiedy bylem slepcem, ludzie zawsze rzucali mi falszywe monety.

Zima. Wchodzi facet do restauracji i zostawia otwarte drzwi.
Na to kelner:
- Zamknij pan drzwi, przeciez na ulicy jest zimno.
- A co pan mysli, ze jak zamkne drzwi to na ulicy bedzie cieplej?

Spieralo sie dwóch naukowcow,
czy posiadane przez nich jajko jest kurze.
Spór sie ciagnal przez jakis czas,
wiec postanowili wezwac na pomoc eksperta - koguta.
Kogut obejrzal jajko i rzecze:
- No, zasadniczo to jajko jest kurze... ale indyk ma wpierdol.

Trzyma niewidomy tarke w kuchni i pociera po niej palcami.
Po chwili mowi:
- O kurwa ale tu bzdury popisali

Idzie listonosz i widzi bace:
- Baco co tam robicie?
- Aaa misom
- A co mieszacie?
- Aaa gówno z zimiom
- A co z tego bedzie?
- Listonos
Listonosz sie wciekl i poszedl do policjanta i gada:
- Panie wladzo idzcie do bacy to wam powie, ze z gówna lepi policjanta
Policjant sie wkorzyl i poszedl do bacy:
- Baco co tam robicie?
- Aaa misom
- A co mieszacie?
- Aaa gówno z zimiom
- A co z tego bedzie?
- Aaa listonos
- Jakto, to nie bedzie policjant?
- Niii, zamalo gówna




Wróć na Początek



PolskiInternet.com w Chicago, USA

Strona Główna

Śmiech to zdrowie dlatego też oferujemy więcej kawałów. Zobacz inne strony ...
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14

  Dodaj tą stronę z Kawałami do ulubionych
Ustaw Kawały na Linii jako stronę główną


skocz do:    PolskiInternet.com