Do policjanta podchodzi chłopczyk i podaje mu pałke, ktorą znalazł w pobliżu.
- Czy to pana?
Pyta go chłopiec.
- Nie. Ja swoją zgubiłem.
Babcia opowiada wnuczkowi bajkę:
Spiąca Królewna spała i spała. I nie pytaj, Jasiu z kim, bo sama bym chciała wiedzieć!
Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będe duża i znajde sobie meżczyzne to jak wyjde za mąż,
- To będzie tak jak Ty z Tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to bede taka stara panna jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy...co?
Egzamin na prawo jazdy:
- Co pani zrobi, jesli w czasie jazdy zauważy pani, ze odpadło koło?
Pyta sie egzaminator kursantki.
- Zwieksze szybkosc, aby je dogonic.
Przychodzi facet do lekarza, kładzie swa meskosc na stole i milczy.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To może za duży?
- Nie, wcale nie.
- A co, za mały?
- Nie. Nie jest za mały.
- To co w koncu?
- Fajny, nie?
Wiecie czemu sołtys w Wachacku pomalowal sobie dom na biało?
Bo usłyszal, ze po wojnie atomowej ocaleje tylko Biały Dom.
- To jest prawdziwy raj
Zauwaza matka podczas pikniku za miastem.
- To prawda
Odzywa sie synek
- obok w krzakach widzialem nawet Adama i Ewe!
- Dostaniesz, jak bedziesz grzeczny
Mowi chirurg przed operacja.
- Do kogo pan to mowi , doktorze?
Pyta sie pacjent
- Do tego kota, ktory siedzi pod krzeslem.
Do spiacego na lawce w parku mezczyzny podchodzi policjant.
I potrzasa go za ramie:
- Panie, co to jest? Hotel?
- A co to ja jestem? Informacja turystyczna?
Na poczatek proponuje pani 10 milionow plus premia
- mowi prezes do nowo przyjmowanej sekretarki,
Po czym dodaje, lustrujac ja wzrokiem:
- Choc, hmmm, z przyjemnoscia dalbym pani dwanascie...
Na to sekretarka:
- Z przyjemnoscia, panie prezesie, to ja biore dwadziescia!
-Kowalski! Powiedzcie, co bedzie, jesli kula odstrzeli wam ucho?
-Bede gorzej slyszal, obywatelu sierzancie!
-Dobrze. A co bedzie, jesli kula odstrzeli wam drugie ucho?
-Nie bede nic widzial, bo mi helm na oczy spadnie!
Misiu z zajaczkiem siedza w jednej celi.
Misiu siedzi w kacie, a zajaczek caly czas biega.
- Misiu uciekajmy stad, oni nas zabija!
- Zajaczku usiadz sobie, jestes ze mna, nic ci nie zrobia.
Zajaczek jednak po chwili wstaje i znow chodzi
- Misiu uciekajmy oni nas zabija!
Zajaczku uspokoj sie i siadaj, zajaczek siada.
Otwieraja sie drzwi do celi wchodzi wielblad.
- A zajaczek: Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!
Chlopczyk siusia pod sciana.
Podchodzi dziewczynka, zaglada i mowi:
- ...Oooooo, jakie praktyczne!
Zolnierz pisze z koszar list do ojca, ze dostal syfilisa.
Ojciec odpisuje mu:
- Ja sie tam synu nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach,
ale nos to z honorem.
Na dworcowym peronie mezczyzna podchodzi do atrakcyjnej blondynki.
- Za ile...?
Dziewczyna niewiele myslac wymierza mu siarczysty policzek.
Skonfundowany mezczyzna konczy szeptem:
- ... minut odchodzi pociag do Elku?
Dziennikarz do wielkiegu wygranego na loterii;
- Co pan zrobi z ta fortuna?
- Czesc przeznacze na jedzenie picie i szalenstwa z ladnymi
dziewczynami w luksusowych hotelach.
- A co z reszta pieniedzy?
- Reszte roztrwonie!
Idzie sobie mysliwy przez las, patrzy sie a tu polana. Patrzy dalej a tam
zajaczek zre trawe. Mysliwy sciagnal dubeltowke, zaladowal i srruu w zajaca!
A zajac nic, zre dalej. Mysliwy podszedl kilka kroków blizej, ponownie
wycelowal i srruu! A zajac nic. Mysliwy troche sie wkurzyl, wyszedl z lasu
zaczail sie i jeszcze raz sruu! A zajac znowu nic. Mysliwy poczerwienial
na twarzy, rece mu sie zaczely trzasc, podszedl do zajaca przylozyl mu
lufe do lba i srruu! Zajac odrzucony sila wystrzalu potoczyl sie gdzies
w krzaki... Po chwili wychodzi, otrzepuje sie z kurzu i mowi do mysliwego:
- Pojebalo cie czy co!
Przychodzi baba do lekaza, a lekaz pyta:
- ile ma Pani lat?
Ona na to: 52
Lekaz sie zamyslil, cos pokompilowal w glowie i mówi:
No wiecej nie bedzie!
Rozmawia dwóch kolegów ze szkolnej lawy:
- Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchorz. Ile razy mama wyjezdza,
on sie boi i idzie spac do sasiadki...
Zona nic nie przygotowala na kolacje.
Przychodzi zmeczony maz.
Zona sie pyta: Otworzyc ci puszke ?
A na to maz: Cipuszke pózniej a teraz daj mi zjesc ....
Jas mowi do Malgosi:
- Malgosiu chodz skoczymy na numerek
- Oj, nie Jasiu bo zajde w ciaze
- Nie martw sie ja cos zaradze.
Skoczyli na numerek po czym Malgosia mowi:
- No to teraz radz
Jasio wzial palnik acetylenowy wypalil Malgosi gdzie trzeba,
polal kwasem, wywiercil wiertarka, wysadzil dynamitem, polal ropa
naftowa i podpalil.
- Gotowe !
- A jak mimo tego zajde?
- No to jak juz sie urodzi, to nazwiemy go Mac Gyver.
Ostatni egzamin poprawkowy miało do zdania dwoje studentow, On i Ona
Profesor u którego zdawali egzamin chcial ich poprostu spławic, zadał wiec im
bardzo proste pytanie:
- Z jakiej tkanki jest zbudowany członek meski?
Ale aby sie dobrze zastanowili dal mi 15 minut czasu, na odpowiedz
Po upływie tego czasu pyta sie:
- Wiec jak? Co mi pani powie ?
Studentka mówi:
- Sadze ze z tkanki kostnej.
Profesor:
- A pan co mi powie ?
Student:
- Ja sadze ze z tkanki miesniowej.
Profesor:
- hmmmmmm no tak pan zdał, a pani sie tylko zdawało!